Witam Was serdecznie,
Wszyscy oglądamy piłkę nożną w tym gorącym okresie, mimo tego że nasi już odpadli nadal obserwujemy i kibicujemy drużynom. Z tej obserwacji piłkarskiej powstała chęć podzielnia się z Wami naszymi inspiracjami, połączonymi z nową dostawą w naszym sklepie.
Czasami najprostsze rzeczy sa najlepsze, czyli Simply the Best.
Połączenie jednej zawieszki z łańcuszkiem może dać ciekawy efekt. Nasze inspiracje poniżej, może też zapragniecie nosić na szyi małego ‘wishbona’ na szczęście.
1. kajdanki – Kibicka 2. roża – modchloth 3. wishbone – aniston 4. ptaszek – modcloth
Pozdrawiamy słonecznie,
xoxo
Beads
Komentarzy: 10
Kolczyki róże są świetne. Pozdrawiam
Fajne inspiracje, proszę o więcej. Pozdrawiam
Cześć dziewczyny! Piszę tutaj, bo nie mam z wami żadnego kontaktu i tak wykorzystując okazję to chciałabym uzyskać porady. Mam pewien problem. Gdy naklejam kaboszon na zabezpieczoną grafikę, to później w efekcie końcowym zostają mi paski kleju dość widoczne (klej magic). Co mam zrobić, żeby efekt końcowy był ładny i przeźroczysty?
Pozdrawiam.
Kamilo, ja też kleję Magikiem i robię to tak: daję odrobinę kleju na kaboszon, rozsmarowuję go paluchem
równomiernie na całej powierzchni szkiełka, ale tak, żeby kleju nie było za dużo (bo wtedy kolory się rozmywają, robią się smugi, zacieki i pasy), przykładam do motywu i dobrze dociskam. Z doświadczenia wiem, że kleju jest idealna ilość wtedy, kiedy od razu po dociśnięciu widać przez kaboszon motyw, a kolory są tylko lekko słabsze od rzeczywistych (po wyschnięciu nic się nie rozmyje, a kolory się wyostrzą). Ważne jest też przyklejenie do bazy – dobrze wyschnięty kaboszon wycinam z kartki, we wnętrzu bazy na kaboszon rozsmarowuję palcem kropelkę kleju (nie za dużo, warstwa kleju powinna być cienka) i dopiero przykładam kaboszon z obrazkiem. Czekam, aż dobrze wyschnie.
Dziękuję za odpowiedź
No mi właśnie to zostają widoczne, jak przykleję paski kleju -.- tak przez kaboszon. Ale widać, za lekko dociskałam! 
Dziękuję.
Ja np. magiciem nie jestem w stanie przykleić kaboszonu – zawsze mi się rozwala, robię to tylko na żywicę dwuskładnikową
więcej roboty, ale i efekt lepszy (chociaż musi przyschnąć z dobę).
Magic mnie nie lubi jakoś
Beads, dostałam od Was paczuszkę, jestem przeszczęśliwa jak zawsze:D turkusowe czaszki są po prostu epickie !
a muszelki od Was są najładniejsze ze wszystkich, jakie udało mi się gdzieś dorwać
Pani Magdo,
Pani nam pochlebia, ale bardzo przyjemnie czyta się takie rzeczy
Pozdrawiamy gorąco,
Beads
Dzień dobry,
Ja tez niedawno dostałam paczkę i niewiele już mi zostało z zawartości
Niedawno namówiono mnie na bloga, zobaczymy jak to będzie.
A prawda jest taka, że z Waszego sklepiku rzeczy są najładniejsze i przede wszystkim dobrej jakości.
Pozdrawiam,
Anka
Witam Pani Anno,
Bardzo się cieszymy i życzymy dużo weny twórczej
Beads